• Grupa PINO
  • Prv.pl
  • Patrz.pl
  • Jpg.pl
  • Blogi.pl
  • Slajdzik.pl
  • Tujest.pl
  • Moblo.pl
  • Jak.pl
  • Logowanie
  • Rejestracja

Wcale nie ma nas, nie dziejemy się.

Kalendarz

pn wt sr cz pt so nd
31 01 02 03 04 05 06
07 08 09 10 11 12 13
14 15 16 17 18 19 20
21 22 23 24 25 26 27
28 29 30 01 02 03 04

Strony

  • Strona główna
  • Księga gości

Archiwum

  • Styczeń 2011
  • Listopad 2010
  • Lipiec 2010
  • Maj 2010
  • Kwiecień 2010
  • Marzec 2010
  • Luty 2010
  • Styczeń 2010
  • Listopad 2009
  • Sierpień 2009
  • Czerwiec 2009
  • Maj 2009
  • Marzec 2009
  • Grudzień 2008
  • Październik 2008
  • Sierpień 2008
  • Czerwiec 2008
  • Maj 2008
  • Kwiecień 2008
  • Marzec 2008
  • Luty 2008
  • Styczeń 2008
  • Grudzień 2007
  • Sierpień 2007
  • Czerwiec 2007
  • Maj 2007
  • Marzec 2007
  • Luty 2007
  • Styczeń 2007
  • Wrzesień 2006
  • Sierpień 2006
  • Lipiec 2006
  • Maj 2006
  • Marzec 2006
  • Luty 2006
  • Styczeń 2006
  • Grudzień 2005
  • Listopad 2005
  • Październik 2005
  • Wrzesień 2005
  • Sierpień 2005
  • Lipiec 2005
  • Czerwiec 2005
  • Maj 2005
  • Kwiecień 2005
  • Marzec 2005
  • Luty 2005
  • Styczeń 2005
  • Grudzień 2004
  • Listopad 2004
  • Październik 2004
  • Wrzesień 2004
  • Sierpień 2004
  • Lipiec 2004
  • Czerwiec 2004
  • Maj 2004
  • Kwiecień 2004
  • Marzec 2004
  • Luty 2004

Archiwum czerwiec 2004

Gdzie jestes?

Broken hopes

Tak, brak mi po troche nadzieji. Nie radze sobie. Boje sie. Nie wiem, po co tu jestem. Czy to wogole ma sens? Watpie...Coraz czesciej watpie we wszytsko, w milosc, przyjasc, nadzieje...Coraz czesciej czuje sie samotna.

Potrzebuje Cie, Przyjacielu...gdzie jestes? Odszedles, kiedy najbardziej Cie potrzebowalam. Nie ma Cie, musze sie do tego przyzwyczaic. Bedzie trudno. Tak bardzo Cie potrzebuje, Przyjacielu.

Chce naprawic to, co upadlo, zniszczylo sie. Sama nie dam rady, musisz mi pomoc. Jesli chcesz...

29 czerwca 2004   Komentarze (2)

Kłamstwa

Nie lubie byc oklamywana...Nie rob tego wiecej. Ranisz mnie tym, wiesz?

27 czerwca 2004   Komentarze (2)

Obsesja

Tak tak, obesasja. Szukalam Cie dzis i nie znalazlam. Bo Cie nie bylo. Wmawiam sobie, ze nie chcialam Cie widziec, a jednak...a jednak chcialam i poczulam sie rozczarowana, bo Ciebie nie bylo! Ale jutro znow jest dzien. Jutro jest pelne nowych nadzieji. Bede wierzyc, mimo wszytsko.

"Idac cmentarna aleja, szukam Ciebie, moj Przyjacielu. Chce byc tylko z toba tych kilka malych chwil..."

22 czerwca 2004   Komentarze (3)

Nie chcesz?

Taaak...Znow sie zawiodlam. Tak jest zawsze. Znow zaufalam. Myslalam, ze bedzie dobrze. I bylo. Do czasu. Zastanawiam sie, dlaczego tak jest. Moze to moja wina? Moze nie potrafie byc taka, jakbys chcial? Przyjacielu...potrzebuje Cie! Teraz. Byles. Kochalam Cie, tak, kochalam, i nadal kocham. Nie potrafilabym przestac. Stales sie czescia mojego zycia. Nie mozna tak poprostu Cie z niego wykreslic, wyrzucic. Zmieniles sie. Tak bardzo....tak duzo sie dzialo. Wiedzialam, ze sie zmienisz. Ale nie sadzilam, ze az tak. To boli. Patrze na Ciebie i widze, jak stajesz sie mi obcy. Jestes obok mnie, ale juz nie moj.

Nie musze Cie widziec. Nie musze. Nie chce. Nie chce widziec tej Twojej miny czlowieka cierpiacego. Cierpacego? A moze to jest cierpienie na pokaz? Tak tak Kochanie...Ty chyba udajesz. Bo zle Ci jest, gdy jestes wesoly. Nie umiesz tego docenic.

Zycie jest pojebane. Ludzie sa popierdoleni. Przychadza, odchadza...a ja zostaje sama. ZAWSZE SAMA...

13 czerwca 2004   Komentarze (5)

Beznadzieja

Znow zaczyna mi odwalac. To sie robi niebezpieczne...zaczynam bac sie siebie. Jestem nieobliczalna. Wspomnienia wracaja. Kiedys wsyztsko bylo inne. Ja bylam inna. Nie wiem, co ze soba zrobic. Jestem glupia. Po co ja to robie? Przeciez to glupie. Przeciez chce z tym skonczyc. Nie moge zrozumiec siebie. Tak naprawde, zwykle nie mam powodu. Chce miec nad czyms kontrole. Nad jakas czesca siebie. Bo nie potrafie sie kontrolowac. Wiec szukam. Cialo? Owszem. Psychiki nie potrafie ujarzmic. Wiec cialo. Powlone wyniszczanie sie? Tez. Wiem, ze za kazdym razem coraz bardziej sie w to wkopuje. Ale chce udowodnic sobie, ze nie jestem bezsilna, ze nie potrafie panowac nad soba. A tak naprawde nie umiem! I, mimo, ze chce przestac, nie umiem. Jestem glupia. Jestem beznadziejna. W glowie cos mi sie pierdoli. Myslalam, ze juz jest dobrze...mylilam sie. Dalej nie umiem poradzic sobie z tym co stwarza moj umysl. Nic z tym nie robie. Rak temu bylo tak samo. I jakos wszlam z tego. Ale teraz...teraz chyba sie nie da. Bo to, co mnie ratowalo i dawalo sile, rozsypalo sie, odeszlo, zagubilo sie. Nie chce przeciez znow miec odchyly. Musze cos z tym zrobic. Ale co...?

06 czerwca 2004   Komentarze (2)

Chcica

Od wczoraj. Znów CHCE. To bez sensu. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce. Chce.

Nie moge. Nie nie nie nie! Zimny blysk. Chce! Znow! Brakuje mi tego!

Nie moge. Po co? Chore. Pierdoli mi sie w glowie. NIE MOGE.

Daj mi, kurwa, ta zyletka!

03 czerwca 2004   Komentarze (4)
Czaro | Blogi