Gdzie jestes?, Wcale nie ma nas, nie dziejemy się.

Broken hopes

Tak, brak mi po troche nadzieji. Nie radze sobie. Boje sie. Nie wiem, po co tu jestem. Czy to wogole ma sens? Watpie...Coraz czesciej watpie we wszytsko, w milosc, przyjasc, nadzieje...Coraz czesciej czuje sie samotna.

Potrzebuje Cie, Przyjacielu...gdzie jestes? Odszedles, kiedy najbardziej Cie potrzebowalam. Nie ma Cie, musze sie do tego przyzwyczaic. Bedzie trudno. Tak bardzo Cie potrzebuje, Przyjacielu.

Chce naprawic to, co upadlo, zniszczylo sie. Sama nie dam rady, musisz mi pomoc. Jesli chcesz...

lisia

01 lipca 2004 o 00:26

Aniu... dlaczego myslisz ze ja cos zniszczylam?? ze stluklam jak jakis bezwartosciowy wazon...? w czym mnie nie rozumiesz? Kocham Cie... nie rozumiem nic. nie wiem o co chodzi... nie rozumiem dlaczego myslisz ze cos upadlo... zniszczylo sie na zawsze... nie rozumiesz tego ze pojechalam...? przepraszam... przepraszam ze zyje i sprawiam wszystkim tyle bolu... przepraszam za siebie... :(

29 czerwca 2004 o 23:07

Ty naprawde tego chcesz... naprawde chcesz nie wiem dlaczego ale juz nie moge! musze sie dowiedziec dlaczego.... DLACZEGO? :(

Wcale nie ma nas, nie dziejemy się.

Strony

Gdzie jestes?

Dodaj komentarz