Super blog, swietnie sie czyta. Serdecznie pozdrawiam.
Gabriela Jogobella Truskawkowa
16 maja 2008, 00:59
Biegniesz, biegniesz, biegniesz. Obróć się, panno w zwiewnej, czarnej sukience.
Tańczysz? Poczekaj, pragnę Cię dogonić, ale dostałam kolkę i... chociaż się staram - nie mogę. Boli.
Bardzo boli niemożność niczego. Pochłaniam dni, godziny, sekundy...
Gram na wietrznej wiolonczeli, a muzyka nigdy nie dogoni słońca.
Tonę we własnym ja?
A Ty? Wypłyniesz.
Gabriela Jogobella Truskawkowa
28 kwietnia 2008, 23:08
Wszystko jest gabrielowym, chorym snem.
Każdego dnia na moich oczach spoczywają klapki. Nie dostrzegam barw, uczuć.
Egoistyczne ja i nikt.
Nikt osobowy, a nie bezosobowy jak wydaje się większości.
Tańczysz? Poczekaj, pragnę Cię dogonić, ale dostałam kolkę i... chociaż się staram - nie mogę. Boli.
Bardzo boli niemożność niczego. Pochłaniam dni, godziny, sekundy...
Gram na wietrznej wiolonczeli, a muzyka nigdy nie dogoni słońca.
Tonę we własnym ja?
A Ty? Wypłyniesz.
Każdego dnia na moich oczach spoczywają klapki. Nie dostrzegam barw, uczuć.
Egoistyczne ja i nikt.
Nikt osobowy, a nie bezosobowy jak wydaje się większości.
z okazji tej, że żyjesz
żyjesz i piszesz blog
blog Twój jest o`k.
Dodaj nowy wpis