eheeeeee
Sam siedzę daleko od siebie
Nawet opuścił mnie mój cień
I nic nie dzieje się w głowie mej
Chory bałagan, nic się nie zgadza
Żadna kurwa i żadna mać
Widzę, że niewiele rozumiesz
z tego co do ciebie czuję
Głośno nie mówię nic a nic
Umiesz schować się w tłumie
Idiotycznych kombinacji
i poharatanych serc
Coś co mogło znaczyć coś
Raczej już nie znaczy nic
Mało istotne szczegóły
Nieruchome obrazy
Martwe morze i martwy punkt
Wcale nie jest dziwne, że
Wrogów się boisz mniej, bardziej przyjaciół
Ty chyba też coś o tym wiesz
Troszke okrojony txt pidzamy, ktory chodzi za mna od kilku dni. Nie wiem, czemu. Swieta? Nareszcie chwila spokoju. Wyrwane z kontekstu mysli lataja mi po glowie. Nie rozumiem. "I nic nie dzieje sie w glowie mej, chory balagan, nic sie nie zgadza".
Zegnam.