jestem kurwą na telefon, która wyrwie ci...
Złamałaś swoją jedyną zasadę. I wiemy oboje, tak będzie za każdym razem. Cóż, że rok, że tysiące innych w ramionach. Wiedziałam, decydując się pójść z Tobą na piwo, że to tak się skończy. Zbyt długo się nie widzieliśmy. Zbyt głodni byliśmy cudzego ciała. Dziś pierwszy raz w życiu poznałam smak moralniaka. Dziwnie. Obco.
Dodaj komentarz