Wszystko jakoś. Nie rozumiem? Być może. Jakbyś bez tego nie był sobą. I zostaw mnie już, idź sobie. Czasem sama nie wiem, nie jestem pewna. A może to właśnie tak? Czasem potrzebuję czegoś, tej pewności. I znów jesteś Ty i ja i stół. Czasami.
Dodaj komentarz